Forum Relaksacja - Rozwój wewnętrzny - Psychoterapia Strona Główna Relaksacja - Rozwój wewnętrzny - Psychoterapia
Rafał Seremet - forum życiowej harmonii
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Trening autogenny Schultza - autosugestia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Relaksacja - Rozwój wewnętrzny - Psychoterapia Strona Główna -> Techniki relaksacyjne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafal
Administrator


Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:03, 27 Lut 2007    Temat postu: Trening autogenny Schultza - autosugestia

Trening autogenny to inaczej metoda Schultza.
Jest to nazwisko niemieckiego lekarza,który rozpropagował tę metodę w USA, jako skuteczne narzędzie w leczeniu nerwicy.
Trening autogenny, podobnie jak metoda Jacobsona, ma swoje korzenie w Jodze indyjskiej. Nawiązuje do technik koncentracji Radża Jogi.

W celu bliższego poznania tej metody (trening autogenny) zapraszam na mój 'Darmowy mailowy kurs relaksacji':
[link widoczny dla zalogowanych]

Zatem metoda ta nie została wymyślona przez Schultza, jednak do jego wielkich zasług należy rozpopularyzowanie takiego narzędzia pracy nad swoim umysłem (zwłaszcza w kręgach psychoterapii).
Jest ona skutecznym narządziem integrowania i relaksowania psychiki. Sprzyja odnowieniu sił życiowych i jednocześnie wzmacnia układ odpornościowy (z uwagi na aktywizacje układu parasympatycznego).

Jak wygląda trening Autogenny Schultza?
Polega on na koncentracji na wybranych obszarach ciała i monotonnym, sugestywnym powtarzaniu afirmacji.
Zazwyczaj są to afirmacje dotyczące ciężaru (ciężkości) poszczególnych częsci ciala oraz ciepla odczuwanego w tych okolicach.

Poczucie ciezaru wywoluje rozluźnienie napięć motorycznych, a odczucie ciepła - rozluźnienie napięć wegetatywnych.
Stwierdzono, że regularne powtarzanie tej metody z okolicą ramion, po pewnym czasie niweluje wiele objawów nerwicowych.

Należy skupić się na swoich ramionach (można tu mieć na mysli zarówno barki, jak i całe ręce) i monotonnie powtarzać przez kilka minut sugestię:
"rozluźniam prawą rękę, rozluźniam prawą rękę, rozluźniam prawą rękę...
moja prawa ręka staje sie cieżka, prawa reka staje sie cieżka...
coraz ciezsza, corasz cięższa...
moja prawa ręka jest bardzo cieżka, moja prawa ręka jest bardzo cieżka...
odczuwam odczucie cieżaru powstające w prawej ręce".

Wtedy nalezy przerwać przez chwilę powtarzanie autosugestii i przez moment obserwować doznania w tej okolicy.

Następnie powtarzamy to samo z lewą ręką.
Można to jeszcze powtórzyć z prawą nogą i lewą nogą.

Jeżeli ktoś wykonuje trening autogenny w celach leczenia nerwicy - nalezy to kontynuować codziennie przez kilka tygodni. Wystarczy 10-15min. dziennie.
Istotne jest, by praktykujący poczuł, że opanował metodę i nauczyl siewprawiania swojego ciała w stan ciezkości.

Trening autogenny moze być wykonywany także prez osoby nie będące znerwicowane - pragnące zgłebiać techniki relaksacji, rozwijać intuicję, czy np. opanować metody bardziej efektywnegu uczenia sie w stanie alfa.[url][/url]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rafal dnia Pon 19:09, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
finezja



Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:43, 24 Sty 2008    Temat postu:

codziennie powtarzam sobie ze od jutra biore sie za siebie... ze rozpoczynam medytacje wyciszajace moj organizm ... ze musze ukoic moje napiecie .. wyeliminowac stres ... a kiedy nadchodzi jutro ... mam dziesiatki inych zajec ktore sa najpilniejsze..najwazniejsze .. i znowu obietnica jutra mimo ze wiem ... ze czuje ..ze bardzo jest mi to potrzebne ... chcialabym nauczyc sie planowac swoj dzien ... kontrolowac swoje emocje ... przestac zadreczac niepotrzebnymi sytuacjami ... ale jak to zrobic ?? .. jak naklonic siebie do takiej dyscypliny ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slaw



Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:52, 28 Sty 2008    Temat postu:

finezja napisał:
codziennie powtarzam sobie ze od jutra biore sie za siebie... ze rozpoczynam medytacje wyciszajace moj organizm ... ze musze ukoic moje napiecie .. wyeliminowac stres ... a kiedy nadchodzi jutro ... mam dziesiatki inych zajec ktore sa najpilniejsze..najwazniejsze .. i znowu obietnica jutra mimo ze wiem ... ze czuje ..ze bardzo jest mi to potrzebne ... chcialabym nauczyc sie planowac swoj dzien ... kontrolowac swoje emocje ... przestac zadreczac niepotrzebnymi sytuacjami ... ale jak to zrobic ?? .. jak naklonic siebie do takiej dyscypliny ?


Nie mysl tylko po prostu to zrob. I bedzie po klopocie.
Albo poszukaj sobie takiej metody ktora bedzie przyjemnoscia a nie wysilkiem dla twojego umyslu, wtedy latwiej to zniesie i pozwoli ci na to Smile

pozdrawiam i zycze powodzenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafal
Administrator


Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:41, 17 Mar 2009    Temat postu: małymi krokami jest łatwiej

W każdym procesie - czy będzie to praca nad sobą, nauka relaksacji, nauka angielskiego, ćwiczenie sportu, czy cokolwiek - potrzebujemy iść małymi krokami.
Najbardziej blokuje nas wizja, że mamy (musimy) zrobić coś bardzo wielkiego, coś co wymaga olbrzymiej energii, ogromnej mobilizacji, całkowitej zmiany życia
i 'wywrócenia wszystkiego do góry nogami'.
Czegoś takiego nasza podświadomość się troche obawia, dlatego takie nastawienie zazwyczaj nas blokuje przed danym procesem (przed podjęciem konkretnego działania).

Bardziej skutecznym podejściem jest skupienie się na jednym małym kroku (tym jednym kroku, jakimś jednym - niepozornym - kroku).
Zamiast myśleć, że codziennie muszę robić bardzo dużo relaksacji, że muszę sie zmienić, lepiej jest wykonać chwilkę (np. 5 minut) prostej relaksacji
- i po porstu poczuć, że teraz czujemy sie lepiej.

Takie podejście przekona naszą podświadomość, że relaksacja jest OK,
i stopniowo będzie nam coraz łatwiej wykonywać odpowiadającą nam ilość technik relaksacyjnych.

Jest takie chińskie przysłowie (tzn. wers Tao Te King):
'małymi krokami wypełnione jest Wielkie Dzieło'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slaw



Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:18, 17 Mar 2009    Temat postu: Re: małymi krokami jest łatwiej

Rafal napisał:
W każdym procesie - czy będzie to praca nad sobą, nauka relaksacji, nauka angielskiego, ćwiczenie sportu, czy cokolwiek - potrzebujemy iść małymi krokami.
Najbardziej blokuje nas wizja, że mamy (musimy) zrobić coś bardzo wielkiego, coś co wymaga olbrzymiej energii, ogromnej mobilizacji, całkowitej zmiany życia
i 'wywrócenia wszystkiego do góry nogami'.
Czegoś takiego nasza podświadomość się troche obawia, dlatego takie nastawienie zazwyczaj nas blokuje przed danym procesem (przed podjęciem konkretnego działania).

Bardziej skutecznym podejściem jest skupienie się na jednym małym kroku (tym jednym kroku, jakimś jednym - niepozornym - kroku).
Zamiast myśleć, że codziennie muszę robić bardzo dużo relaksacji, że muszę sie zmienić, lepiej jest wykonać chwilkę (np. 5 minut) prostej relaksacji
- i po porstu poczuć, że teraz czujemy sie lepiej.

Takie podejście przekona naszą podświadomość, że relaksacja jest OK,
i stopniowo będzie nam coraz łatwiej wykonywać odpowiadającą nam ilość technik relaksacyjnych.

Jest takie chińskie przysłowie (tzn. wers Tao Te King):
'małymi krokami wypełnione jest Wielkie Dzieło'.


Male kroki sa fajne, ale teraz nie bardzo jest na nie czas.
Tak wiec idzcie dużymi krokami.
Albo chociaż zostańcie weganami, by pomóc troche naszej planecie.
Nie zawsze myslenie o sobie przynosi dobry efekty a robienie czegos dla dobra wspólnego tak.

Polecam ogladanie tez Supreme Master TV.

[link widoczny dla zalogowanych]

To moze być bardzo pomocne i uzyskacie tam tez informacje na temat globalnego ocieplenia oraz dlaczego będąc weganami pomagacie planecie a w rezultacie sobie.

Bądźcie Wege Bądźcie Eko
Ratujcie Naszą Planetę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slaw dnia Wto 14:26, 17 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Relaksacja - Rozwój wewnętrzny - Psychoterapia Strona Główna -> Techniki relaksacyjne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin